The Yellow Dog Project to międzynarodowa kampania informacyjna skierowana do opiekunów i miłośników psów, a także osób nieposiadających czworonożnych przyjaciół.

O co w niej chodzi?
O to, by uświadomić ludzi, że jakikolwiek żółty element będący na wyposażeniu psa: obroża, smycz, wstążka, bandanka, etc., nie jest ozdobą, a informacją: Nie podchodź do mnie!

Dlaczego?
Niektóre psy potrzebują poszanowania swojej strefy komfortu. Chodzi o bezpieczeństwo zarówno osoby, która może chcieć się do niego zbliżyć, jak i samego zwierzaka. Przyczyn, dla których niektóre psy mają taką potrzebę, może być wiele:
• są lękliwe
• mają traumatyczną przeszłość
• są w trakcie szkolenia
• pracują (psy przewodnicy, na służbie)
• są po zabiegach, w trakcie rekonwalescencji lub na kwarantannie z racji przebytych szczepień
• wykazują agresję wobec innych psów, bądź ludzi
• są leciwe
• są w trakcie cieczki
• zostały właśnie adoptowane i muszą się przystosować do nowej sytuacji i miejsca
• po prostu nie lubią być dotykane przez obce osoby
Tak, jak ludzie – nie zawsze chcą nawiązywać kontakt z innymi na ulicy. Jeśli zatem zobaczysz „żółtego psa” po prostu zostaw go w spokoju. Przejdź obok, nie wołaj, nie cmokaj, nie gwiżdż a przede wszystkim nie dotykaj. Swojego psa przypnij na smycz i poprowadź tak, aby się nie spotkały. Jeśli zaś z jakiegoś powodu musisz wejść w interakcję z takim psem, najpierw zapytaj opiekuna o pozwolenie i słuchaj jego wskazówek. Choć to w zasadzie powinno mieć miejsce zawsze, nie tylko w przypadku żółtego sygnału.
Zapytacie, czy to działa? Niestety, mimo tego, że program funkcjonuje na całym świecie już od wielu lat, nadal ma bardzo mały zasięg. Wiedzą o nim tylko miłośnicy psów, i to też nie wszystkich. Brak edukacji i informacji, na przykład w szkołach i przychodniach weterynaryjnych sprawia, że stykając się z psem oznaczonym na żółto, ludzie nie wiedzą, co ten znak oznacza. A prośbę opiekuna, by nie głaskać psa, często odbierają, jako niegrzeczność.

Jeśli więc zobaczysz psa z jakimś żółtym elementem, pamiętaj, że prawdopodobnie jest to informacja dla ciebie, a nie ozdoba. Uszanuj ją i nie podchodź, ani ze swoim psem, ani sam.

I jeszcze jedno! Powiedz o tym swoim znajomym. Nawet, jeśli ani ty, ani oni nie macie psów. Na pewno często je spotykacie i taka wiedza z pewnością może się przydać.