Zimą koty uwielbiają wylegiwać się na nasłonecznionych parapetach, położonych w pobliżu kaloryfera. Mają tam ciepło i blisko do okna, przez które można rzucić okiem na zewnętrzny świat, by za chwilę wrócić do drzemki. I na takich prostych przyjemnościach mijają im zimowe miesiące. Brak ruchu powoduje jednak przybieranie na wadze, a otyłość sprzyja chorobom związanym z otyłością, takim jak cukrzyca czy wysokie ciśnienie.
Jak futrzastego leniucha sprowokować do ruchu? Wbrew pozorom nie jest to trudne. Wystarczy odwołać się do jego instynktu. Mimo udomowienia, koty nadal mają zakodowaną sekwencję reakcji łowieckich: wypatrywanie zdobyczy, skradanie się, pogoń, schwytanie i zjedzenie. Uwielbiają więc bawić się w polowanie, co łatwo można zorganizować w warunkach domowych. Do zabawy można wykorzystać wiele akcesoriów np. wędki z piórkiem, szmacianą myszą, poduszeczką z kocimiętką oraz z innymi przedmiotami, które poruszane w powietrzu lub przeciągane na podłodze wzbudzą zainteresowanie kota i pobudzą go do ruchu. Inne zabawki stymulujące do aktywności to rękawica dla opiekuna, z palcami zakończonymi zabawkami np. myszkami lub pomponami, nadziewane smakołykami kule, które kot będzie toczyć przed sobą próbując wydobyć z niej smakowite kąski, grzechoczące piłki oraz pluszowe sery z ukrytymi w dziurkach szeleszczącymi myszkami. Na końcu łańcucha łowieckiego jest schwytanie ofiary, zatem finałem harców powinien być jakiś smakołyk.
Laser, za którym koty tak chętnie biegają, wzbudza spore kontrowersje. Z jednej strony koty go uwielbiają, ale z drugiej należy pamiętać, że pogoń za nienamacalnym światełkiem nie kończy się, jak proces łowiecki – złapaniem i zjedzeniem. Zabawa z laserem nie służy więc rozładowaniu frustracji, a przeciwnie – wobec braku nagrody, ją pogłębia.
Koty uwielbiają rutynowy porządek dnia, warto więc określić stałą godzinę na zabawy z nimi np. po Waszym powrocie z pracy.
Osobną kategorię stanowią zabawki interaktywne, którymi kot może zająć się pod nieobecność opiekuna np. tory z toczącymi się piłeczkami, proste piłeczki i myszki na sprężynach lub na baterie.
Zabawa służy nie tylko poprawie zdrowia kota – to także sposób na pogłębienie relacji z opiekunem i prawidłowy rozwój behawioralny. Każdy kot ma swoje upodobania, na które wpływ mają takie czynniki jak rasa, wiek, a nawet historia przebytych chorób. Warto więc obserwować, co Waszemu zwierzakowi sprawia szczególną przyjemność. Jeśli dostrzeżecie objawy zmęczenia lub znudzenia, pozwólcie mu oddalić się do innych, ważnych zajęć.